Brotopia. Ta gra jest ustawiona...

Uznana za najlepszą
przez wielu

Brotopia.

Kobiety a Dolina Krzemowa.

Wired

Jedna z najlepszych książek biznesowych roku 2018

 

Financial times

Jedna z najlepszych książek technologicznych roku 2018

Tech Crunch

Jedna z najlepszych książek technologicznych roku 2018

 

Prowadząca i producentka Bloomberg Technology oraz magazynu Bloomberg Studio 1.0.
Regularnie rozmawia z czołowymi menedżerami firm technologicznych, inwestorami i przedsiębiorcami.
Zdobywczyni pięciu regionalnych nagród Emmy.

Emily Chang

2142900_chang_emily

Brotopia.

O niej się pisze

Financial Times

Istnieje ryzyko, że Brotopia zostanie zaszufladkowana jako «książka o seks imprezach w Dolinie Krzemowej». (…) Ale Brotopia wykracza daleko poza sprośność i porusza ważną kwestię tego, jak przemysł technologiczny jest zdominowany przez mężczyzn i jak kobiety stawiają temu opór.

Wysokie obcasy

Powszechnie wiadomo, że Dolina Krzemowa to technologiczna mekka, miejsce pielgrzymek tych, którzy chcą zmienić świat. Chyba że jesteś kobietą. Dziennikarka Bloomberg TV Emily Chang w swojej książce odsłania kulisy funkcjonowania kobiet w świecie zbudowanym na wzniosłych ideałach. Okazuje się, że Silicon Valley to w praktyce miejsce pełne dyskryminacji, toksycznych relacji i przemocy seksualnej. Dla potwierdzenia swoich tez autorka przeprowadza wywiady m.in. z Sheryl Sandberg i Susan Wójcicki.

dr Sylwia Chutnik

To nie jest typowa opowieść o nerdach z Doliny Krzemowej - to horror kobiet, które zdecydowały się tam pracować. Technologia w XXI wieku ma nadal twarz faceta i trudno uwierzyć, że proces emancypacji nadal postępuje. Seksizm zdaje się przezroczysty, «bo przecież nikt się nad tym nie zastanawiał». Nie trzeba uważać się za feministkę, aby poczuć różnice w zarobkach i podejściu do pracy kobiet. Mimo to Sheryl Sandberg (Facebook), Susan Wojcicki (You Tube), Marissa Mayer (Yahoo!) czy Susan Fowler (Uber) osiągnęły ogromny sukces w swoich branżach. Nas interesuje zwykle to, jak to zrobiły. Musiały być zdesperowane czy bezczelne. Może grać nie fair, rozgrywać «po męsku»? Ale książka Emily Chang Brotopia idzie w swoich opowieściach jeszcze dalej i pokazuje, czym ryzykowały, aby utrzymać się wśród geeków z IT oraz macho z VC. Oby branża zmieniła się jak najszybciej, bo zamiast tracić nerwy i energię na niepotrzebne przepychanki i procesy kobiety mogłyby skupić się na spokojnej pracy. Wreszcie.

BLOG

NOWE WPISY

Dzięki za wasze słowa!

Recenzje

Recenzja wydania oryginalnego



"Brotopia: Breaking Up the Boy's Club of Silicon Valley", Emily Chang, wydawnictwo Portfolio

Powszechnie wiadomo, że Dolina Krzemowa to technologiczna mekka, miejsce pielgrzymek tych, którzy chcą zmienić świat. Chyba że jesteś kobietą. Dziennikarka Bloomberg TV Emily Chang w swojej książce odsłania kulisy funkcjonowania kobiet w świecie zbudowanym na wzniosłych ideałach. Okazuje się, że Silicon Valley to w praktyce miejsce pełne dyskryminacji, toksycznych relacji i przemocy seksualnej. Dla potwierdzenia swoich tez autorka przeprowadza wywiady m.in. z Sheryl Sandberg i Susan Wójcicki.
http://www.wysokieobcasy.pl

Katarzyna Seiler
WYSOKIE OBCASY

PISZĄ O NAS



"Brotopia: Kobiety a Dolina Krzemowa", Emily Chang, wydawnictwo jackfruit

Książka ukazała się w USA w lutym ubiegłym roku i szybko zrobiło się o niej głośno. Branżowe pisma, takie jak „Tech Crunch”, „Wired”, a także „Financial Times”, uznały ją za jedną z najlepszych premier roku. „Brotopią" zainteresowali się też zagraniczni wydawcy, również z Polski.
Tu okazało się, że prawa do jej wydania w Polsce są już zablokowane. Tuż po amerykańskiej premierze książki kupiła je Katarzyna Suska. Ma 33 lata, zaczynała jako programistka, teraz jest konsultantką. Buduje zespoły programistyczne, a zatrudnionych w nich ludzi uczy współpracy, pomaga ustalić zasady, według których projekty, nad którymi pracują, będą się rozwijać. Żeby wydać „Brotopię”, założyła wydawnictwo.


www.wyborcza.pl

Dzięki za wasze słowa!

Nasi czytelnicy




Dawno nie pochłonąłem książki nie stricte "zawodowo-naukowej" tak szybko, jak "Brotopii" - chyba odkąd mam dzieci to było najszybsze tempo (2 wieczory). Rzadkie połączenie lekkiego pióra i bardzo szczegółowej, rzetelnej faktografii. Pozostaje mi tylko życzyć, by Dolina Krzemowa stała się bardziej inkluzywnym i różnorodnym miejscem, co od strony biznesowej wręcz powinno się opłacić. Chciałbym jeśli którakolwiek z moich córek będzie mieć ambicję, by tam pracować za jakieś 20-25 lat, móc odczuwać jedynie dumę i co najwyżej tęsknotę, a nie obawy związane z dyskryminacją i powszechnością molestowania seksualnego.

Adrian Burda